CZARNE MYDŁO SAVON NOIR - NATURALNY SPOSÓB NA GŁADKĄ, OCZYSZCZONĄ SKÓRĘ



Dziś chcę wam przedstawić mój ulubiony, a przy tym naturalnych kosmetyków do oczyszczania skóry twarzy i całego ciała.
Jest to Savon Noir - czarne mydło, stosowane od stuleci w tradycyjnym tureckim zabiegu hammam.

Dlaczego warto zacząć go używać?

Przede wszystkim jest to produkt całkowicie naturalny, wytwarzany z czarnych oliwek.
W składzie znajdziemy jedynie 2 składniki: woda, Potassium Olivate (sól potasowa kwasów tłuszczowych, pochodząca z oliwy z oliwek).
Produkt jest całkowicie bezpieczny i posiada wspaniałe właściwości:
  • oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, odtyka i zwęża pory
  • detoksykuje głębokie warstwy skóry
  • rozpuszcza martwy naskórek, więc z powodzeniem może być stosowane jako peeling enzymatyczny nawet przy cerze wrażliwej, naczynkowej
  • dotlenia 
  • nawilża i zmiękcza skórę
Jak stosować?

Czarne mydło marokańskie może być z powodzeniem stosowane zarówno do mycia całego ciała jak i twarzy.

Twarz:
W przypadku stosowania do oczyszczania skóry twarzy, należy nabrać odrobinę! produktu na palec, za pomocą wody spienić w dłoniach, a następnie umyć twarz tak jak robimy to żelem lub innym produktem.
Możemy też zastosować mydło jako peeling enzymatyczny - w tym wypadku rozprowadzamy niewielką ilość spienionego produktu na twarzy i dokładnie spłukujemy po ok. 10 min.

Mydło dość mocno szczypie w oczy, więc należy uważać, aby się do nich nie dostało !

Całe ciało:
W tym przypadku możemy umyć ciało tak samo jak przy myciu twarzy, ale lepsze efekty można uzyskać przy użyciu specjalnie przeznaczonej do tego rękawicy Kessa, która pomoże nam pozbyć się martwego naskórka.
Należy rozprowadzić mydło na wilgotnej skórze i po paru minutach wykonać delikatny masaż przy użyciu rękawicy.
Skóra po takim zabiegu jest gładka, elastyczna i nawilżona.


Zapach i konsystencja

Zapach mydła nie należy do najprzyjemniejszych. Można delikatnie wyczuć w nim czarne oliwki.
Ja szybko się przyzwyczaiłam i nawet zaczęłam go lubić, więc w moim przypadku nie jest to problem.
Konsystencja nie ma nic wspólnego z tradycyjnym mydłem. Jest to gęsty, lepki, ciągnący glutek, który pieni się bardzo delikatnie.
Wydajność produktu jest ogromna, zwłaszcza w przypadku stosowania tylko na twarz !




Jak ja stosuję czarne mydło?

Ja używam je od 3 miesięcy jedynie do mycia twarzy i w przypadku mojej tłustej skóry i zapychających się porów działa naprawdę świetnie.
Stosuję je wieczorem do codziennego mycia, a także raz w tygodniu jako peeling. Nie wywołuje na mojej skórze żadnych podrażnień, ilość zaskórników jest mniejsza, skóra gładka w dotyku. Zmniejszyło się też wydzielanie sebum.
Może się okazać, że nie na każdej skórze sprawdzi się używany codziennie. 

Cena i dostępność

Ja swoje mydło kupiłam w Hebe. Za 100 ml zapłaciłam ok. 17 zł a jestem pewna, że starczy mi na jakieś pół roku stosowania, więc cena jest naprawdę niewielka jak na tak dobry, naturalny kosmetyk.
Mydło Nacomi ma tylko 2 składniki, dlatego zdecydowałam się właśnie na nie.

W innych sklepach, np. internetowych, także możemy znaleźć Savon Noir, często z różnymi dodatkami, np. eukaliptusem, olejem arganowym. Oczywiście takie dodatki nie są złe i dobrze dobrane do cery mogą wspomóc działanie czarnego mydła.Ważne, żeby w składzie nie było tam żadnych sztucznych, chemicznych składników. Im prostszy skład tym lepszy ! 


Podsumowując - jest to świetny , przede wszystkim naturalny sposób na gładką, oczyszczoną skórę za niewielkie pieniądze.
Jest to zdecydowanie mój ulubiony kosmetyk do oczyszczania skóry .



A wy używałyście już czarnego mydła? Jestem ciekawa waszych opinii :)







ZOBACZ TEŻ:

19 komentarze

  1. Nigdy wcześniej nie używałam czarnego mydła, ale sporo już o nim czytałam i same pozywtyne rzeczy. Po tym poście tym bardziej mam ochotę, tym bardziej że skład jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam czarne mydełko musze kupić je na zapas:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt. Nigdy jeszcze o nim nie słyszałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to mydełko i bardzo je lubię za to jak oczyszcza skórę :) Obserwuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego mydełka nie miałam ale mam inne Savon Noir D'Maroc

    OdpowiedzUsuń
  6. nie uzywałam ale dużo słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie się prezentuje, nie słyszałam o nim wcześniej :) Sama teraz muszę ze zdwojoną siłą walczyć ze swoją twarzą, ciekawi mnie czy to mydło by mi jakoś ..pomogło :)

    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do mnie :)
    http://my-healthy-lifestylee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. wydaje się ciekawe :) Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym przetestowała :)
    Zapraszam-Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak to możliwe, że nigdy nie natrafiłam nigdzie na jego recenzję?! dodaję do listy kosmetyków, które muszę mieć :D!
    http://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi niestety czarne mydło nie przypadło do gustu :-(

    OdpowiedzUsuń
  12. Z chęcią wypróbowałabym takie mydełko.

    Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój blog jest bardzo przydatny :)
    Nie miałam okazji używać ciemnego mydła. Wyobrażam sobie jego zapach <3
    Obserwuję!
    Nika

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam czarne mydło Bani Agafii i znalazło się w moich ulubieńcach roku :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze kocham ten produkt - stosuję go jako maskę/ peeling enzymatyczny i jest to mój ulubiony produkt do oczyszczania twarzy! Działa wygładzająco jak najmocniejszy peeling ziarnisty, a nie ma w nim ani krzty drobin, a każde inne enzymatyczne peelingi nie mają przy nim szans.
    Chętnie poczytam więcej tak fajnych wpisów, obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń