Porównanie ulubionych odżywek - Garnier Oil Repair 3 vs Oil Repair 3 Butter
Niedawno jej opakowanie zostało nieco zmienione, skład ulepszony, a na półkach sklepowych pojawiła się też jej nowa siostra: Oil Repair 3 Butter. Zdążyłam wykorzystać już 2 opakowania i równie mocno ją pokochałam.
Czym się różnią, skoro obie działają tak dobrze? Która z nich jest lepsza? Postaram się porównać ich składy.
Skład nowej wersji:
Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetyl Esters, Niacinamide, Saccharum Officinarum Extract/Sugar Cane Extract, Cocos Nucifera Oil/Coconut Oil, Tocopherol, Hydroxypropyltrimonium Lemon Protein, Olea Europaea Oil/Olive Fruit Oil, Phenoxyethanol, Trideceth-6, Chlorhexidine Digluconate, Helianthus Annus Seed Oil/ Sunflower Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Simmondsia Chinesis Seed Oil, Limonene, Camellia Sinensis Leaf Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, Pyrus Malus Fruit Extract/Apple Fruit Extract, Pyridoxine HCl, Parsea Gratissima Oil/Avocado Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract/Rosemary Leaf Extract, Citric Acid, Butylphenyl Methylpropional, Cetrimonium Chloride, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Citrus Limon Peel Extract/Lemon Peel Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Hexyl Cinnamal, Parfum/Fragrance. (F.I.L C1912201).
W składzie znajdziemy witaminę D3, ekstrakt z trzciny cukrowej, ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z jabłka, ekstrakt ze skórki cytryny, oliwa z oliwek, olej z awokado i masło shea .
Są tu też składniki, których nie miała stara wersja produktu: olej kokosowy, olej słonecznikowy, olej makadamia, olej jojoba, wyciąg z rozmarynu.
Skład:
Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cocos Nucifera Oil/Coconut Oil, Cetyl Esters, CI 19140 / YELLOW 5, CI 15985/ YELLOW 6, Niacinamide, Saccharum Officinarum Extract/Sugar Cane Extract, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Hydroxypropyltrimonium Lemon Protein, Phenoxyethanol, Trideceth-6, Chlorhexidine Digluconate, Simmondsia Chinesis Seed Oil, Limonene, Tocopherol, , Olea Europaea Oil/Sunflower Seed Oil, Limonene, Camellia Sinensis Leaf Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Benzyl Cinnamate,Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, Pyrus Malus Fruit Extract/Apple Fruit Extract, Pyridoxine HCl, BHT, Citric Acid, Cetrimonium Chloride, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Citrus Limon Peel Extract/Lemon Peel Extract, Coumarin, Prunus Amygdalus Dulcis Oil/Sweet Almond Oil, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Hexyl Cinnamal, Parfum/Fragrance. (F.I.L C1912201).
Wyróżnione składniki to: witamina D, ekstrakt z trzciny cukrowej, ekstrakt z zielonej herbaty , ekstrakt z jabłka, ekstrakt ze skórki cytryny, olej kokosowy, olej makadamia, , olej jojoba, olej słonecznikowy, masło shea, olej ze słodkich migdałów.
CZYM RÓŻNIĄ SIĘ TE ODŻYWKI?
Oba składy zawierają witaminę D i są bardzo bogate w ekstrakty roślinne i oleje.
Ekstrakty zawierają te same. W Oil Repair 3 znajdziemy dodatkowo wyciąg z rozmarynu.
Jeżeli chodzi o oleje, to tu również sprawa ma się podobnie. Różnicą jest miejsce poszczególnych olejów w składzie oraz to, że Oil Repair 3 zawiera oliwę z oliwek i olej z awokado, a Oil Repair 3 zamiast tego olej ze słodkich migdałów.
Oil Repair 3:
- dominuje olej kokosowy (dalej w składzie niż w Butter) i oliwa z oliwek
- zawiera oliwę z oliwek i olej z awokado
Oilr Repair 3 Butter:
- dominuje olej kokosowy i makadamia
- zawiera olej ze słodkich migdałów
Kolejną różnicą jest zapach: obie pachną pięknie i owocowo, ale zapach Oil Repair 3 jest dla mnie bardziej mdły. Wersję Butter pod tym względem uwielbiam - pachnie świeżo, ale ma też egzotyczną, jakby nieco ananasowo-kokosową nutę.
KTÓRĄ Z NICH WYBRAĆ?
Odżywki niewiele się różnią i u mnie obie sprawdzają się tak samo dobrze na moich średnio/niskoporowatych włosach, dlatego nie będę decydować, która jest lepsza. To, która z nich lepiej się u nas sprawdzi zależy od tego, jak reagują nasze włosy na dane oleje.
Wiem, że u wielu osób olej kokosowy, którego w składach jest sporo, powoduje puszenie, ale ja takiego efektu nie zauważyłam. Wręcz przeciwnie - włosy po obu odżywkach są cudownie wygładzone, miękkie i błyszczące, a przy tym lekkie. Żadną inną odżywką nie udaje mi się uzyskać takiego rezultatu, a przetestowałam ich sporo.
Myślę, że będę je stosować naprzemiennie, ale tylko dlatego, żeby nie znudził mi się zapach.
Myślę, że będę je stosować naprzemiennie, ale tylko dlatego, żeby nie znudził mi się zapach.
18 komentarze
Nie miałam ani jednej ani drugiej, a w sumie z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ani jednej odżywki od Garniera, ale tyle osób już je polecało, że w końcu spróbuję i ja :)
OdpowiedzUsuńNIe miałam zadnego z tych produktow, jednak oba mnie zainteresowały :) OBs ;*
OdpowiedzUsuńKurczę - a ja jeszcze nie miałam odżywek z tej serii...Ale wstyd :D
OdpowiedzUsuńJak na niskoporach prezentują się tak świetnie to chyba niebawem do mnie trafią :D
Koniecznie przetestuj, ja teraz sobie nie wyobrażam pielęgnacji bez nich. Żadna odżywka im nie dorównuje :D
UsuńMiałam obydwie i fajnie się u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią odżywki Garniera, nawet nie pamiętam jakie miałam :D
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jedna odżywkę z Garniera i była w porządku :) Fajne porównanie, myślę ze wypróbuję któraś z nich ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :* Moszovska
Nie próbowałam ich ale zapachy odżywek garniera są wspaniałe więc muszę zwrócić na nie uwagę następnym razem w sklepie. :) Ps. Dodaję również i pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z Garniera, szczególnie szampony :)
OdpowiedzUsuńwww.stylishmegg.pl
Myślę, że stara wersja lepiej by się u mnie sprawdziła - olej kokosowy prawdopodobnie szkodzi moim włosom, a przynajmniej mam takie podejrzenie patrząc na działanie jednej odżywki, którą, póki co, odłożyłam na bok - chcę później sprawdzić, czy faktycznie ona powoduje puszenie włosów;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować <3
OdpowiedzUsuńObserwuję :*
Mój Blog <3
Pierwszy raz widzę te odżywki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Uwielbiam kosmetyki z Garniera mają zawsze cudowny zapach:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL || FACEBOOK || INSTAGRAM
Świetny post chociaż osobiście nie przedapadam za produktami do włosów z Garniera :( Mam po nich łupież :/
OdpowiedzUsuńAle dobry pomysł, obserwuje ;)
http://rabbit-hole-xoxo.blogspot.com
Z chęcią je przetestuje, bo dawno nie miałam nic nowego do włosów drogerii bo od lat używam ultra doux z masłem karite, chociaż teraz trochę ciekawa jestem produktów od anwen:)
OdpowiedzUsuńMoże nawet wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Dawnieńko nie stosowałam produktów do włosów Garniera, to akurat fajna okazja, aby poznać te odżywki :)
OdpowiedzUsuń