Maseczki do włosów Cien | Tańsze odpowiedniki Biovax z...Lidla

by - 1.2.18




Podczas wizyty w Lidlu rzuciły mi się w oczy małe saszetki z maskami do włosów. Z ciekawości chwyciłam jedną aby zobaczyć skład, i ku mojemu zaskoczeniu zauważyłam, że są one produkowane przez firmę L'biotica, czyli producenta znanych kosmetyków Biovax. Co więcej, są one nawet ich odpowiednikami o nieco zmienionym składzie! Mask Biovax bardzo lubię, więc bez zastanowienia wrzuciłam 5 różnych saszetek do koszyka. Cena jednej (20 ml) saszetki to 1,29 zł.

Maski nie zawierają parabenów i SLS. Konsystencje mają kremową, nie na gęstą ani nie za rzadką. Łatwo rozprowadza je się na włosach. Zapachy są piękne, co uprzyjemnia stosowanie.

Bazą każdej z nich są następujące składniki:

Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol - emolienty tłuste
Ceteareth-20 - emulgator
Cetrimonium Chloride -  chlorek cetylotrójmetyloamoniowy, konserwant, ułatwia spłukiwanie preparatu

Na kolejnych miejscach w składzie w każdej z masek mamy już coś innego. 

1. Maseczka wzmacniająca. Olej z awokado & bambus.


Jest to maska emolientowa, odpowiadająca Biovaxowi bambus & avocado. Znajdziemy w niej m.in.olej z awokado, ekstrakt z korzenia bambusa, wyciąg z pędów bambusaolej słonecznikowy, ekstrakt z liści lawsonii, lanolinę. Według producenta włosy mają zyskać objętość, stać się wzmocnione i pogrubione. Tym się jednak przy żadnej z masek kierować nie będę, bo producentów często ponosi fantazja.

2.Maseczka rewitalizająca. Argan, kokos & makadamia.




Odpowiednik Biovax 3 oleje. Jest to maska typowo emolientowa, przeznaczona do włosów suchych. W składzie znajdziemy olej arganowyolej kokosowyolej makadamiaekstrakt z liści lawsonii, a także lanolinę.  Ma ona rewitalizować włosy, wygładzać i nadawać im blasku.

3.Maseczka regenerująca. Olej ze słodkich migdałów.


Tym razem maska emolientowo-humektantowa, odpowiadająca Biovaxowi do włosów suchych i zniszczonych. W składzie mamy przede wszystkim olej ze słodkich migdałów, ale też lanolinęmiódcynamonekstrakt z liści lawsonii. Maska ma głęboko regenerować włosy, wzmacniać je i odżywiać.

4. Maseczka wzmacniająca. Sok z aloesu.



Kolejna maseczka emolientowo-humektantowa. Znajdziemy w niej sok z aloesu, olej ze słodkich migdałów, ekstrakt  z liści lawsonii, miód, lanolinę. Ma ona pobudzać włosy do wzrost i redukować nadmierne wypadanie. Tu fantazja producenta nie miała już żadnych granic. Maska ma odżywić skórę głowy, ale nakładając ją powinniśmy pomijać nasadę. Czary? ;)

5.Maseczka odbudowująca. Keratyna & jedwab.



Jest to jedyna z tej piątki maska emolientowo-proteinowa. Jest to oczywiście odpowiednik Biovaxu keratyna & jedwab. W składzie znajdują się: olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z liści lawsonii, hydrolizowana keratyna, hydrolizowany jedwab i lanolina. Producent pisze, że maska ma wzmacniać włosy, wygładzać i dodawać im blasku.


DZIAłANIE

Nie piszę o działaniu każdej z masek osobno, dlatego, że wszystkie bardzo dobrze spisały się na moich włosach. Maski dobrze wygładzają i nabłyszczają, a także sprawiają, że włosy wydają się być gęstsze i mięsiste. Nie obciążają ich, ale ładnie dociążają. Chociaż wszystkie bardzo polubiłam i ciężko mi wybrać faworyta, to jednak pokuszę się o stwierdzenie, że pomarańczowa, różowa i czerwona chyba najlepiej wpłynęły na moje włosy. Jest to prawdopodobnie zasługa oleju ze słodkich migdałów, które moje kudły kochają.

Podsumowując, są to naprawdę dobre odpowiedniki kosmetyków z Biovaxu o bogatych składach i świetnym działaniu. Znajdziemy wśród nich zarówno maski emolientowe, jak i zawierające humektanty i proteiny. Myślę, że każdy znajdzie w którejś z saszetek taką, którą polubi.

___________________________________________________________________________
Lubicie firmę L'biotica? Może stosowałyście Biovax i chętnie wypróbowałybyście również te maski?

ZOBACZ TEŻ:

17 komentarze

  1. Uwielbiam maski Biovax, wspaniale działają na moje włosy. Prz najbliższej wizycie w Lidlu na pewno zaopatrzę się w te maski, dobrze wiedzieć że mają tam takie fajne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam mile zaskoczona. I to nie jedyne fajne kosmetyki, które można dostać w Lidlu. :)

      Usuń
    2. Mnie jednak nie przekonały. Ostatnio testowałam tańsze "zamienniki" i jako zwolenniczka maseczek z Biovaxu nie uznaję Cien, są gorszej jakości i bardziej plączą mi włosy.

      Usuń
  2. będę się musiała za nimi rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę w końcu przestać omijać działy z kosmetykami w supermarketach, bo widzę coraz więcej super kosmetyków właśnie stamtąd :) Na pewno przy okazji wypróbuję te maski :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojeej! Koniecznie muszę je zakupić, cena powala na kolana - Ciekawe jak sprawdzą się u mnie :)
    Zapraszam www.loveanea.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Biowax stosowałam i lubiłam :) Fajnie wiedzieć, że te maseczki to coś podobnego :) Chętnie się wybiorę po nie do Lidla :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oooo! pierwszy raz widzę. Koniecznie muszę kupić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Biegnę jutro do Lidla :) dzęki za info :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie zainteresowałam się tymi produktami jakoś szczególnie ale teraz muszę to zmienić. :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet ich nie widziałam i w sumie zaskoczona jestem, że tak się spisały :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super odkrycie, nie wiedziałam o tym :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie wypróbowałabym te maski :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie one w ogóle nie powaliły na kolana, nie wiem dlaczego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a próbowałaś wszystkich? Ja też nieraz miałam tak, że kosmetyki którymi większość się zachwycała, mi w ogóle nie przypasowały.

      Usuń
  13. Biovax uwielbiam, ale muszę sięgnąć po te maski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już o nich słyszałam, ale jeszcze za mało, żeby ostatnim razem się na nie skusić, ale chyba tym razem jednak to zrobię :P

    OdpowiedzUsuń