Pewnie sporo z was zmaga się z problemem szybko przetłuszczających się włosów. Mnie niestety ten problem dotyczy, ale staram się sobie z tym radzić. W kilku źródłach znalazłam informację o ograniczających wydzielanie sebum właściwościach cytryny, więc sama postanowiłam wypróbować jak sprawdzi się to u mnie.
JAK DZIAŁA CYTRYNA ?
- ogranicza wydzielanie sebum
- działa przeciwłupieżowo
- nieweluje świąd
- wzmacnia cebulki
- delikatnie rozjaśnia, dodaje blasku włosom
- ma działanie antybakteryjne
JAK ZROBIĆ WCIERKĘ
Przepis jest banalny. Potrzebne będą nam jedynie sok z cytryny i woda.
Dowolną ilość soku z cytryny mieszamy z taką samą ilością wody. Mi na jedną aplikację spokojnie wystarcza sok z 1/4 owocu. Przygotowaną mieszankę rozprowadzamy na skórze głowy (można pomóc sobie butelką z atomizerem lub strzykawką) i wcieramy, wykonując delikatny masaż. Nie spłukujemy.
JAKIE EFEKTY ZAUWAŻYŁAM?
Włosy myję codziennie rano i zazwyczaj wieczorem czułam, że zaczynają robić się nieświeże. Przy stosowaniu tej wcierki włosy pozostają świeże przez cały dzień i nawet rano rzeczywiście są mniej tłuste.
W moim przypadku przyczyną przetłuszczania są zaburzenia hormonalne, więc nie oczekiwałam, że cytryna zdziała cuda na moim włosach i nie będę musiała myć ich codziennie, ale nawet z takich efektów jestem zadowolona, bo przy wieczornych wyjściach z domu czuję się świeżo.
Jeśli chodzi o działanie przeciwłupieżowe lub likwidujące wypadanie - tu się nie wypowiem, bo aktualnie nie mam takich problemów.
Macie jakieś doświadczenia z cytryną w pielęgnacji ? Jakie macie sprawdzone sposoby na przetłuszczające się włosy?
13 komentarze
Robiłam sobie kiedyś płukanke z cytryną na przetłuszczające się włosy i też super działała 😊 Teraz na szczęście moje włosy trochę przystopowały z przetłuszczaniem 😊
OdpowiedzUsuńBomba! Muszę sprawdzić!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA ta mieszanka nie wysusza skóry głowy?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam nigdy.
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję bo problem przetłuszczania niestety mnie dotyczy.
OdpowiedzUsuńO, muszę użyć tę wcierkę. :)
OdpowiedzUsuńBędę próbować zobaczymy czy będą efekty ;)
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z włosami, ale pomysł genialny :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie! Na pewno skorzystam!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Sprzedam ten pomysł na wcierkę kumpeli :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, ale to po lecie, bo jednak cytryna nie jest najlepsza na słonce.
OdpowiedzUsuńO, aż spróbuję, bo moje włosy ostatnio wariują :D
OdpowiedzUsuń