Niecałe dwa miesiące temu zakupiłam w Rossmannie nożyczki fryzjerskie i bez wahania podcięłam końcówki, więc po tym czasie nadszedł czas na moją opinię :)
Nożyczki kosztowały mnie 16 zł, więc bardzo niewiele w porównaniu z profesjonalnymi nożyczkami fryzjerskimi, na które szkoda byłoby mi pieniędzy. Moje włosy są po prostu dość rzadkie i cienkie, więc podcięcie ich jest sprawą banalnie prostą i mało wymagającą.
Co pisze producent na opakowaniu ?
A co ja mogę o nich powiedzieć ?
- nożyczki są lekkie i wygodne w użyciu, także dzięki gumowym wykończeniom w oczkach
- przy cięciu czuć, że ostrza rzeczywiście są bardzo ostre.
- minęły prawie 2 miesiące od czasu, kiedy podcięłąm nimi włosy, a końcówki nadal są w dobrym stanie, co znaczy, że ostrza nię miażdżą włosa, a dobrze tną i go zakańczają.
- niewielka cena: ok.16 zł
- antyalergiczne
Polecam je wszystkim osobom, które nie chcą wydawać majątku na profesjonalne nożyczki i tak jak ja nie mają bardzo gęstych, grubych włosów. Niewykluczone jednak, że i na takich włosach by się sprawdziły.
U mnie sprawdziły się dobrze i w zupełności mi wystarczają.
A wy macie swoje nożyczki do włosów? A może używałyście tych z Rossmanna? :)