Płukanka octowa - sposób na gładkie i błyszczące włosy

by - 9.9.17



Płukanka octowa jest jedną z najpopularniejszych płukanek do włosów. Pomimo jej popularności, ja zaczęłam stosować ją niedawno i jestem zachwycona jej działaniem.

JAK DZIAŁA OCET?

  • Ocet ma kwaśne pH,  dzięki czemu zakwasza włosy, domykając ich łuski. Dzięki temu są gładkie, lejące, błyszczące, a tym samym mniej podatne na zniszczenia. Zamknięte łuski sprawią również, że farba będzie wolniej się wypłukiwała.
  • wspomaga utrzymanie właściwego pH skóry
  • zmniejsza przetłuszczanie 
  • wspomaga walkę z łupieżem
  • usuwa osady pochodzące z twardej wody i oczyszcza włosy z nadbudowanych skladników kosmetyków
JAK ZROBIĆ I STOSOWAĆ PŁUKANKĘ OCTOWĄ?

Najlepszy będzie ocet jabłkowy, ponieważ jest produktem naturalnym. Możemy użyć też octu z innych owoców, ale należy unikać octu spirytusowego, który jest dużo mocniejszy i może wysuszyć włosy.
1-2 łyżki octu dodajemy do litra letniej wody. Najlepiej aby woda była przegotowana lub odstana przez noc - wtedy jest bardziej miękka.

Tak przygotowaną płukankę stosuję po umyciu włosów i ostatecznym zastosowaniu maski/odżywki. Świetne sprawdza się też po oczyszczaniu sodą, która otwiera łuski. (pisałam o tym TUTAJ). Powoli wylewam płukankę na włosy i skórę głowy, a następnie normalnie suszę włosy lub pozwalam im wyschnąć. Wiadomo, że ocet ma nieprzyjemny zapach, ale po wyschnięciu ulatnia się on, dlatego nie musicie się tego obawiać. ;)

Częstotliwość stosowania octu to kwestia indywidualna. Jeśli macie suche włosy, dobrze jest zrobić roztwór o mniejszym stężeniu i nie stosować go częściej niż 2 razy w tygodniu. Moje włosy są w dobrej kondycji i nawet przy codziennym stosowaniu płukanka ich nie wysusza - są wygładzone i błyszczące.


Stosowałyście płukankę octową? Lubicie ją? A może macie inne ulubione płukanki? :)

Zapraszam też na:

ZOBACZ TEŻ:

26 komentarze

  1. Ciekawa płukanka, choć nie cierpię zapachu octu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie lubię, ale nie przeszkadza mi na tyle żebym nie mogła używać. Wiem, że niektórym od razu zbiera się na wymioty :D

      Usuń
  2. Kiedyś już to robiłam ale chętnie powtórzę :) Nie pamiętam efektów

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tym, ale przyznam, ze nigdy nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za płukankami, ale jeżeli ma sprawić, że moje włosy będą gładsze to wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ją choć niestety często o niej zapominam :(
    Chyba trzeba to nadrobić :D
    Ocet jabłkowy jest również podstawą mojego codziennego energy-drinka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie próbowałam a słyszałam o tej płukance mnóstwo dobrego :) przy następnym myciu na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę wypróbować bo efekt super.obs ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajny blog. dziękuje za dodanie i tym samym się odwdzięczam. bede zaglądała częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Ci za odwiedziny i siebie 😊 dodałam Cię do obs i w google i na blogu. Tego typu plukanki nigdy nie używałam, ale mysle, ze warta jest uwagi. Ja akurat musze uważać na szampony, zmieniać je co chwilę, ponieważ pojawia mi się łupież 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Ci za odwiedziny i siebie 😊 dodałam Cię do obs i w google i na blogu. Tego typu plukanki nigdy nie używałam, ale mysle, ze warta jest uwagi. Ja akurat musze uważać na szampony, zmieniać je co chwilę, ponieważ pojawia mi się łupież 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam coś podobnego z Yves Rocher, ale jakoś mnie nie zachwyca :/

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo muszę wypróbować bo efekt jest super :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/09/biaa-stylizacja-w-codziennym-wydaniu.html
    OdpowiedzUsuń

    OdpowiedzUsuń
  13. O właściwościach octu słyszałam już wiele dobrego, ale żeby na włosy to słyszę pierwszy raz;)Dobrze wiedzieć, może sama wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy pomysł, jak wpadnie mi ocet jabłkowy to zrobię eksperyment na moich włosach CH.Obserwuje bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja octu jabłkowego w życiu nie stosowałam, ale znając mnie i to wypróbuję ;D

    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo przydatny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie stosowałam takiej płukanki :)
    Również dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsze słyszę, ale lubię takie innowacje! Obserwuję <3
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie próbowałam, ale słyszałam o tej metodzie ;) Może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś często robiłam taką płukankę, efekt cudowny! Muszę do tego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi tam zapach nie przeszkadza, dla piękna wszystko 😂😂 Już nie raz czytałam o zaletach octowej płukanki, ale jednak jeszcze nie wypróbowałam...

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem :)
    Ja mam swoją ulubioną płukankę z yr ocena malinowy. Już pisałam o niej na blogu

    OdpowiedzUsuń
  23. OD niedawna ale tak -dopiero dwa razy ale naprawdę różnica jest widoczna :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze nie próbowałam, ale właśnie idę myć włosy, a ocet w domu mam ;)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń